Новини

Kilka słów o rywalu – PSG Stal Nysa

Перегляди: 110

Po serii trzech porażek nasi zawodnicy przygotowują się do kolejnego wyzwania i trudnej walki o komplet punktów. W najbliższy piątek rywalem naszego zespołu będzie PSG Stal Nysa. Z tego powodu postanowiliśmy nieco przybliżyć sylwetkę przeciwnika i sprawdziliśmy, co słychać u Żółto-Niebieskich.

Początki historii klubu z Nysy sięgają 1948 roku, kiedy to w mieście powstał klub pod nazwą ZKS Stal. W 1967 roku Stal awansowała na poziom II ligi, jednak już po sezonie spadła. Ekipa z województwa opolskiego kilka razy pojawiała się na salonach I oraz II ligi, wygrywając zaplecze siatkarskiej Ekstraklasy w 1991 roku. W gronie najlepszych drużyn kraju Stal od razu sięgnęła po brązowe medale rozgrywek, a za dwa lata została zatrzymana o krok przed zdobyciem mistrzostwa, kończąc sezon na 2. pozycji. W kolejnej edycji ekstraklasy historia się powtórzyła. Siatkarze z Nysy ponownie zostały wyprzedzeni przez AZS Yawal Częstochowa, który zdobył mistrzostwo Polski. W 2005 roku Żółto-Niebiescy spadli do I ligi, gdzie spędzili kolejne 15 sezonów. W 2020 roku Stal wygrała I ligę i awansowała do PlusLigi. W 2021 roku nasz najbliższy przeciwnik uplasował się na 13. lokacie w końcowym rozstawieniu. W 2022 roku zajęli oni 14. pozycję.

Nadzieja na ósemkę

W obecnym sezonie zawodnicy Stali mają okazję osiągnąć najlepsze wyniki klubu od 2004 roku. Po 25. rozegranych spotkaniach podopieczni Daniela Plińskiego znajdują się na 8. miejscu, mając we własnym dorobku 40 punktów. Stal ma duże szanse na awans do play-off. Musi punktować w każdym meczu, aby osiągnąć ten cel Ekipa z Nysy posiada tylko dwupunktową przewagę nad Ślepskiem Malow Suwałki (rywal ma zaległe spotkanie).
W ubiegły piątek Stal nie pozostawiła żadnych szans beniaminkowi PlusLigi – BBTS Bielsko-Biała, wygrywając 3:0.

Po raz 2.

Jak dotąd siatkarze Stali i Barkomu mierzyli się ze sobą dopiero 1 raz. W grudniu 2022 roku potrafiliśmy zdobyć pierwszego seta (25:20), lecz w kolejnych trzech partiach to już podopieczni Daniela Plińskiego cieszyli się ze zwycięstwa. Każany przegrały wtedy 1:3.