Новини

Zawiercie nie do podbicia. Aluron CMC Warta – Barkom. 3:1

Перегляди: 92

W sobotni wieczór podopieczni Ugisa Krastinsa wybiegli na boisko Hali Widowiskowo-Sportowej w Zawierciu, by zmierzyć się z ubiegłorocznym medalistą rozgrywek PlusLigi – miejscową Wartą. Po dwóch przegranych setach potrafiliśmy powrócić do walki, natomiast nie był to nasz dzień, więc wróciliśmy do Krakowa bez punktowego dorobku.

Po pewnym zwycięstwie z ekipą LUK Lublin lwowianie zawitali na Śląsk, gdzie gościła ich drużyna, która pozostaje niepokonana na własnym terenie w tym sezonie – Aluron CMC Warta.
Już od pierwszych akcji gospodarze potwierdzili swój status faworyta, jakościowo atakując i regularnie kreując niebezpieczne sytuacje. Kilka dobrych zagrywek i blok pozwoliły Jurajskim Rycerzom wyjść na prowadzenie (8:4), które powiększali w kolejnych minutach. Po trzech asach serwisowych z rzędu w wykonaniu Miguela Tavaresa brązowi medaliści sezonu 2022/23 odskoczyli na odległość 8 punktów (21:13), a za kilka chwil zakończyli ten set, wygrywając 25:14.

Po zmianie stron drużyna Michała Winiarskiego kontynuowała swoją dominację i w dalszym ciągu szukała okazje na efektowne zagrania. Po kilku błędach naszych zawodników przegrywaliśmy już 3:10. Ugis Krastins kilkakrotnie próbował uspokoić naszych siatkarzy, jednak zawiercianie rozpędzili się i nie pozostawili nam żadnych szans w drugiej części spotkania. Ulegliśmy 13:25.

W trzecim secie to już trzykrotni mistrzowie Ukrainy przejęli kontrolę nad przebiegiem gry. Skuteczność Wasyla Tupchia przy siatce wprowadziła gospodarzy w tarapaty. Nie mając nic do stracenia, ukraiński zespół nadal zaskakiwał Wartę swoją postawą i dobrze punktował się. Już niedługo Wasyl zrobił dwa asy i powiększył naszą przewagę (10:5). Przeprowadzone przez trenera Winiarskiego zmiany nie pomogły Jurajskim Rycerzom wrócić do walki o ten set. Artem Smoliar asem serwisowym zakończył tą partię i przywrócił nam nadzieję na punkty. Wygraliśmy 25:17.

Czwartą partię zaczęliśmy od prowadzenia 2:0, jednak już za kilka chwil trzeci zespół ligi miał przewagę (5:3) i poszedł za ciosem (12:8). Zawiercianie nie zamierzali tracić cenne ligowe punkty, więc pewnie zakończyli to spotkanie w czterech setach. W tym ostatnim uznaliśmy wyższość rywali – 15:25.

MVP: Dawid Dulski

Aluron CMC Warta Zawiercie – Barkom Każany Lwów. 3:1 (25:14, 25:13, 17:25, 25:15)

Aluron: Tavares, Dulski, Kwolek, Kovačević, Rejno, Zniszczoł, Danani (L) oraz Łaba, Kalembka, Waliński

Barkom: Kvalen, Mazenko, Holoven, Kanaiev (L), Shchurov, Tupchii, Dovhyi, Kucher, Yenipazar, Firkal, Smoliar

Biuro prasowe Barkom Każany Lwów